Rzucanie palenia tytoniu - kilka dobrych rad dla palaczy
Wiele osób zaczynając myśleć o rzuceniu papierosów, rozpoczyna ten proces od ograniczenia palenia. To tylko okłamywanie samego siebie i wcale nam nie pomaga. Zamiast zbliżyć się do życia bez tytoniu, zaczynamy traktować papierosy jako bardziej cenne niż wcześniej. Wyczekujemy momentu, w którym będziemy mogli zapalić zgodnie z umową z samym sobą. Zamiast tego od razu przestańmy palić raz na zawsze. Dodatkowo zaznaczmy ten dzień w kalendarzu, by patrzeć z dumą na mijające doby, tygodnie i miesiące bez tytoniu.
Palenie papierosów to uzależnienie psychiczne, a nie fizyczne. Jedyny wpływ jaki ma nikotyna na nasze ciało to gorsza kondycja, problemy ze zdrowiem, żółte paznokcie i szybciej starzejąca się skóra. Niema natomiast żadnego „fizycznego” przymusu zapalenia papierosa. W związku z tym, że jest to uzależnienie psychiczne, głowa odgrywa najważniejszą rolę w walce z nałogiem. Pozbądźmy się wrażenia, że rezygnujemy z jakiejś przyjemności. Zamiast tego pomyślmy jak dobrze będziemy czuć się bez papierosów.
Palenie papierosów często traktujemy jak swoisty „rytuał”. Dymek towarzyszy nam przy kawie, piwie czy podczas przerwy w pracy. Możemy wtedy poczuć pustkę i brak czegoś co towarzyszyło nam od bardzo długiego czasu. Nie wmawiajmy sobie wtedy, że nie możemy zapalić, ale zamiast tego cieszmy się kolejną chwilą bez papierosa.
Wielu rzucających palenie twierdzi, że dobrą metodą jest unikanie imprez, spotkań towarzyskich i wszelkich miejsc, gdzie możemy spotkać znajomych palaczy. Jeśli jesteśmy zdecydowani na rzucenie nałogu, to nie możemy obawiać się prób na jakie będziemy wystawiani. Rezygnowanie z życia towarzyskiego spowoduje, że będziemy uznawać to za wadę zrywania z uzależnieniem. Żyjmy więc jak dotychczas i z uśmiechem odmawiajmy proponującym nam papierosa.
Przez całe „życie palacza” w stresujących sytuacjach sięgaliśmy po paczkę papierosów. Nie można oszukiwać samego siebie, dlatego unikajmy myślenia o paleniu, gdy tylko coś nas zdenerwuje. Twierdzenie, że to tylko jeden papieros jest tak naprawdę wymówką. Nie da się zapalić jednego papierosa, bo za nim pójdą kolejne i znów znajdziemy się w szufladce z napisem „uzależniony”.
W rzucaniu palenia pomoże Ci również pozbycie się z domu wszystkiego co wiąże się z papierosami. Nie będą nam już potrzebne żadne popielniczki, a tym bardziej paczki papierosów. Wyrzućmy je do kosza i cieszmy się świeżym powietrzem we własnym domu.
Walczący z nałogiem skupiają się przede wszystkim na korzyściach zdrowotnych. Nie zapominajmy jednak, że rzucanie palenia wiąże się również z finansami. Papierosy nie należą do tanich używek, a kwoty jakie na nie przeznaczamy są zazwyczaj dość duże. Gdy rzucamy palenie, dostajemy przyjemny zastrzyk gotówki, którą możemy wydać na co tylko chcemy. Prawda, że brzmi cudownie?
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.