Szalik to także moda - poradnik różnych sposobów wiązania
Na pierwszy rzut oka szalik wydaje się zwykłym elementem garderoby, której zadaniem jest chronienie od chłodu naszej szyi. Jednak mężczyźni mając do wyboru bardzo małą liczbę akcesoriów, muszą korzystać z tego co jest pod ręką. Niepozorny szalik można wiązać na różne sposoby i tym samym dodać sobie nieco stylu.
Węzeł paryski jest najbardziej popularnym sposobem wiązania szalika. Wygląda idealnie, gdy mamy na sobie krótką kurtkę. Składamy szalik na pół i jego dwa luźne końce przeciągamy przez powstałą pętelkę. Można zawiązywać go ciaśniej lub luźniej – to tylko i wyłącznie kwestia naszego upodobania.
Drugi typ spisuje się w te dni, gdy chcemy czuć się komfortowo, a na zewnątrz nie ma arktycznych warunków. Mężczyźni korzystają z niego najczęściej podczas drogi do pracy, gdy większość czasu spędzamy w samochodzie. Dwa zwisające końce krzyżujemy ze sobą na wysokości szyi, a następnie jeden z nich przeplatamy wokół drugiego, by powstał węzeł. Gotowe!
Kolejny sposób jest wariacją poprzedniego. Jeszcze gorzej chroni nas przed chłodem i nadaje się na cieplejsze dni. Jego jedynym zadaniem jest po prostu dobrze się prezentować. Wiążemy go w taki sam sposób jak poprzednim razem, z tą różnicą, że teraz nie zawiązujemy ciasnego węzła. Tak jakbyśmy robili to od niechcenia i nie mieli czasu na poprawki.
Podwójny węzeł najlepiej chroni naszą szyję przed zimnym powietrzem. Szal powinien zwisać luźno z naszych ramion, ale jeden z jego końców musi być znacznie dłuższy od drugiego. Następnie owijamy go dwa razy wokół naszej szyi. Jeśli zrobiłeś to dobrze, szyja będzie szczelnie owinięta, a z ramion będą zwisały dwa końce o równej długości.
Drugi typ spisuje się w te dni, gdy chcemy czuć się komfortowo, a na zewnątrz nie ma arktycznych warunków. Mężczyźni korzystają z niego najczęściej podczas drogi do pracy, gdy większość czasu spędzamy w samochodzie. Dwa zwisające końce krzyżujemy ze sobą na wysokości szyi, a następnie jeden z nich przeplatamy wokół drugiego, by powstał węzeł. Gotowe!
Kolejny sposób jest wariacją poprzedniego. Jeszcze gorzej chroni nas przed chłodem i nadaje się na cieplejsze dni. Jego jedynym zadaniem jest po prostu dobrze się prezentować. Wiążemy go w taki sam sposób jak poprzednim razem, z tą różnicą, że teraz nie zawiązujemy ciasnego węzła. Tak jakbyśmy robili to od niechcenia i nie mieli czasu na poprawki.
Podwójny węzeł najlepiej chroni naszą szyję przed zimnym powietrzem. Szal powinien zwisać luźno z naszych ramion, ale jeden z jego końców musi być znacznie dłuższy od drugiego. Następnie owijamy go dwa razy wokół naszej szyi. Jeśli zrobiłeś to dobrze, szyja będzie szczelnie owinięta, a z ramion będą zwisały dwa końce o równej długości.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.